Chudy mały dzieciak i łobuz: to był mecz!. Wszyscy mamy psi instynkt, aby uprawiać seks z wieloma różnymi partnerami i tak było, odkąd wujek pozbawił go dziewictwa. Wypuścił generała i ścisnął kutasy okolicznych mieszkańców. Ale wśród samców jeden wyróżniał się i stał się kontaktem, stałym kijem. Był najgorętszym małym draniem w dzielnicy i zaczął przychodzić co tydzień, żeby popchnąć swój chudy tyłek do szpiku kości.