Pomocnik?

Rosyjski murarz, specjalista od wszystkiego. Nastał dzień i samiec przygotowywał się do kolejnego dnia pracy. Czy byłby to zwykły dzień ciężkiej pracy? to nie do końca tak. Praca jest nieopłacalna, bo pieszy chodzi w pierdolonej szczelinie, dosłownie. Trzeba się pieprzyć godzinami, żeby ugasić ogień, ale choć się nie pojawia, najlepszym sposobem jest użycie szlifierki jako wibratora.