Szczęśliwy dzieciak został zerżnięty przez dwóch dużych czarnych facetów. Tak, są dni, kiedy nie pojawiają się bułki, ale są dni, kiedy jest ich dwa razy więcej. Nasz dzieciak był po służbie, kiedy poszedł do parku miejskiego na polowanie. Nie trwało to długo i znalazł to, czego szukał: dużego czarnego kutasa. Otworzył wejście, a Czarny zakopał je z zapałem i w futrze. Kiedy pączek się palił, zdecydował się wziąć taksówkę motocyklową, ale na szczęście dla niego był to kolejny czarny facet, który chciał się pieprzyć. Nie było innego wyjścia, musiał wziąć kolejnego papierosa w dupę, w końcu trzeba się cieszyć, kiedy się pojawi.
Jestem pod wrażeniem, że dzieciak tak dobrze poradził sobie z drugim
Jestem pod wrażeniem, że dzieciak tak dobrze poradził sobie z drugim