Marmanjo ożenił się, ale jego słabością jest skórzany pierścionek. Społeczeństwo naciska, a mężczyzna akceptuje. Poślubia „prostą” kobietę, która w łóżku zajmuje się podstawami, ale nigdy nie rezygnuje ze swojej strony B, swojej strony z wielkim psem. Tak właśnie robi trzydziestolatka, która ma w domu dorsza, ale raz w tygodniu lubi go zamienić na koźlęcego ogona wołowego. Jedz i bądź zadowolony, i jak to się mówi: oszukuj i ciesz się, po prostu zacznij.