Brazylia przegrała, ale kibice dostali kiełbasę w plecy. Zawsze, gdy jest mecz Brazylii, facet zakłada żółto-zieloną koszulkę, przygotowuje caipirinhę i zaprasza znajomych do oglądania. Nie inaczej było tego dnia, ale po tym, jak brazylijska drużyna wzięła kawałek ciasta z Kolumbii, przyjaciele wyjechali wcześniej, a został tylko jeden. Brunetka miała ukryte motywy i po chwili wyciągnął z bielizny twardy kij i powiedział: skoro drużyna przegrała, to przejdźmy do tego gówna, żeby to uczcić...