Napaleni mężczyźni w pracy. A teraz – 27. Głowa odwraca się i patrzy w bok, patrzy w tamtą stronę. W pobliżu nie ma nikogo, kto by to obserwował. Następnie ręka rozpina zamek i puszcza zdenerwowaną dziewczynę, która poprosiła o formalną pluć. Potem wystarczy zatrzeć ślady…
#1
Kierowca miał odpoczywać, ale wali konia z tyłu autobusu.
#2
Kiedy trebusz chce, nie ma czasu ani miejsca, sam się zbroi.
#3
Czy kiedykolwiek myślałeś o wejściu do kabiny tego niegrzecznego dowódcy?
#4
Zasada jest jasna: naszczałeś przy koledze, drzwi są otwarte...
#5
Blond kierowca strzelił mocno do wnętrza samochodu.